poniedziałek, 19 stycznia 2015

Szczotka, pasta... wybielanie ze SWISSDENT

Każdy kto mnie zna wie, że jestem zębową maniaczką! I wcale się tego nie wstydzę! Nie boję się wizyty u stomatologa i chodzę do niego jak mam tylko jakieś wątpliwości co do stanu moich zębów. Przeważnie moje obawy wywołują u Pana Ząbka śmiech, ale mimo wszystko wolę się upewnić. Staram się dbać o uśmiech, myjąc zęby 2-3 razy dziennie, używając płynu do płukania jamy ustnej i nici dentystycznej, dzięki temu udaje mi się uniknąć problemów:)
Kiedy dowiedziałam się, że na ofeminin.pl załapałam się do testów pasty wybielającej, ucieszyłam się. Nigdy nie używałam tego typu produktów, bo nie chwaląc się, nigdy nie miałam przebarwień (nawet jak paliłam papierosy) i nie czułam potrzeby wybielania. 
Paczka, która do mnie dotarła zawierała przezroczystą kosmetyczkę, a w niej:
- Pasta do zębów SWISSDENT EXTREME 50ml
- Szczoteczka do zębów SWISSDENT PROFI