wtorek, 12 maja 2015

Bo nie każda kredka ma dwa końce- Very Me Double Trouble Oriflame

Nie jestem mistrzynią makijażu. Zachwycam się zdolnościami niektórych z Was i dziwię się jak to możliwe, że tworzycie dzieła sztuki! Ja nigdy nie potrafiłam i zapewne nigdy potrafić nie będę, więc czytając posty makijażowe po cichutku zazdroszczę talentu i podziwiam.
Nigdy nie potrafiłam używać eyelinera. Zawsze kreska wyszła bardziej krzywa niż prosta i cały makijaż do zmycia. Miałam kiedyś jeden, ale jak przystało na osobę, która ma bardzo małe pokłady cierpliwości, zrezygnowałam z używania go do podkreślania oka po chyba dwóch razach. Chętniej sięgam po kredki do powiek, bo pewniej mi się nimi rysuje. No i kresce bliżej do ideału :)
Ostatnio do moich i tak już sporych kredkowych zasobów, dołączyły kolejne 4, a właściwie 8, bowiem kredka do powiek Very Me Double Trouble jest podwójna.