poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Ala Przedszkolak !

Tak, tak. Ala ma już 3 lata! Dawno o niej tu nie było, bo tyle się działo, że nie wiedziałam o czym napisać. 
Dziś Ala była pierwszy raz w przedszkolu. Cała rodzina nastawiała ją pozytywnie od miesięcy, a kiedy przyszedł ten dzień to MATKA pół nocy nie spała z nerwów. Mnie nikt do tego nie przygotował, sama się nakręciłam mega pesymistycznie. Już słyszałam ten lament, histerię i dźwięk trzaskających nitek w nogawce, za którą Ala w rozpaczy będzie mnie ciągnąć i błagać żebym jej nie zostawiała. 

Le Petit Marseiilais Malina i Piwonia

Wakacje już się prawie skończyły, a lato, powiedzmy sobie szczerze, nie rozpieszczało nas pogodą. Być może za wiele wymagam, ale dla mnie lato to ma być lato: upał, słońce i ewentualnie od czasu do czasu orzeźwiająca mżawka i burza. NIGDY na odwrót! Czuję niedosyt, ale Kremowy żel pod prysznic Le Petit Marseiilais Malina i Piwonia rekompensuje brak lata moich marzeń. Zapraszam na recenzję.

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Maskara SEXY PULP Yves Rocher- Darowanemu koniowi ...

...w zęby się nie zagląda! Ja jednak postanowiłam podzielić się z Wami opinią na temat maskary SEXY PULP Yves Rocher, którą otrzymałam w prezencie, wraz z całą masą zniżek, voucherów i próbek, podczas zakładania karty stałego klienta. 
Lubię maskary, mam swoje ulubioną, ale wiadomo (!!!) MASKAR NIGDY NIE JEST ZA WIELE! Ucieszyłam się z prezentu i jeszcze tego samego dnia postanowiłam ją przetestować. Jak poszło? Zapraszam!

wtorek, 16 sierpnia 2016

Kąpiel z Prowansją w tle! -Pielęgnujący balsam do mycia Le Petit Marseillais

No i się udało! Pierwszy raz dostałam się do grona Ambasadorek Le Petit Marseillais- miły powrót do blogowania:) Przyznaję bez bicia, że markę znałam tak naprawdę jedynie z reklam i testowanego kremu do rąk, który okazał się naprawdę rewelacyjny. Z innymi kosmetykami LPM nigdy nie miałam przyjemności się poznać. W sumie to sama nie wiem czemu, spotkałam się przecież z wieloma pozytywnymi opiniami na ich temat. Formularz zgłoszeniowy wypełniałam z przekonaniem, że i tak się nie uda, a jednak... Le Petit Marseillais stwierdziło "koniec tego! Aga musisz nas poznać!" No i mam piękną paczkę cudownych zapachów.

środa, 10 sierpnia 2016

Witam. To znowu ja...

Tyle czasu mnie tu nie było, że czuję się jakoś nieswojo. Nie wiem czy powinnam się wytłumaczyć, czy może przedstawić na nowo :) Tak czy siak wracam... i mam nadzieję, że już więcej nie będę musiała pisać podobnych postów powitalnych.
Dziś pierwszy raz od miesięcy włączyłam komputer, mam w związku z tym spore zaległości, zarówno w pisaniu jak i czytaniu. Liczę, że szybko wskoczę na blogowe tory i będzie mi to szło tak gładko i przyjemnie jak wcześniej!
Sporo się zmieniło również u Ali (o czym na pewno Wam napiszę). 
A już niedługo świeżutkie posty kosmetyczne, może jakieś rozdanie?