niedziela, 1 lutego 2015

Miss Sporty Lasting colour maxi brush

Do niedawna unikałam lakierów rzucających się w oczy. Moim  faworytem był french, lub lakiery w cielistych kolorach. Nigdy nie byłam mistrzem stylizacji paznokci, a moje umiejętności określiłabym jako mierne. Dlatego właśnie używałam lakierów, które ukrywały przed światem mój brak talentu. Zawsze podziwiałam kobiety, które na paznokciach potrafią "zmalować" cuda i przeglądając Wasze blogi zapragnęłam mieć swój własny "wyraczasty" kolor. Wybór padł na Miss Sporty Lasting colour maxi brush nr544.