Będąc w ciąży obiecywałam sobie, że moje dziecko nigdy nie będzie miało smoka! Było więcej "przeciw" niż "za"(bo zaburza odruch ssania, bo dziecko będzie miało krzywe ząbki, bo ciężko odzwyczaić, itd.). W szale zakupów kupiłam 2 smoczki, potem kolejne 2 i następne. Po jakimś czasie moja Ala miała już pokaźną kolekcję (to chyba rodzinne, bo ja będąc dzieckiem miałam po jednym smoku na każdy palec i nie daj Boże żeby któryś się zgubił). Postanowiliśmy z Mężem, że skoro już te smoki są i pewnie przez jakiś czas będą to niech to będą smoczki dobre i niech służą Ali tylko do zasypiania. I tak zostało. Ala po przebudzeniu zostawia smoczka w łóżeczku lub na wezgłowiu naszego łóżka. Znalezienie ideału to droga przez mękę, a Ala jest bardzo wybredna, co sprawy nie ułatwia. Już teraz kilka takich "smoczkowych niewypałów" zalega gdzieś na dnie szuflady, dlatego do testów MAM BABY wybrałam smoczek MAM Perfect 16+ mając nadzieję, że to TEN, którego szukamy!
Od producenta
MAM BABY smoczki dla niemowląt MAM Perfect 16+ miesięcy
Najcieńszy (2.78mm) smoczek na świecie!
- wyjątkowo delikatny dla skóry dziecka
- ortodontyczny kształt smoczka
- w zestawie pudełko na smoczek
- zatwierdzony przez ICMRS (ICMRS jest stowarzyszeniem zajmującym się rozwojem i badaniami nad sprzętem medycznym przeznaczonym dla dzieci. Korzystając z ich doświadczenia oraz wiedzy jesteśmy w stanie tworzyć najwyższej jakości, bezpieczne i zdrowe produkty dla dzieci.)
- NOWOŚĆ! Funkcja samosterylizacji w mikrofalówce
Moja opinia
Test pierwszego wrażenia, smoczek przeszedł celująco. Szary korpus smoczka i nadrukowana turkusowa jaszczurka, zwróciły uwagę Ali, która w swojej kolekcji miała dotychczas raczej "dziewczyńskie", różowe wzory. Smoczek nie ma kółka (uchwytu), ale nie jest to problem. Moim zdaniem to nawet lepiej, bo z tymi kółkami różnie bywa, jeśli jest za duże to, albo dziecko podczas snu ma przysłonięty nosek, albo źle ułożone wbija się w poduszkę wywierając tym samym nacisk na buzię dziecka. Zaletą jest też to, że smoczek nie jest "zabudowany". W jego korpusie są otwory, dzięki którym skóra pod smoczkiem może "oddychać".
Do smoczka dołączono plastikowe pudełeczko, które oprócz tego, że możemy w nim przechowywać smoczek, ma również o wiele ważniejsze zastosowanie. To idealny sterylizator! Bardzo mi się to podoba, bo do tej pory wygotowywałam wszystkie smoczki, co zajmowało o wiele więcej czasu, a teraz wystarczą 2 minuty w mikrofalówce i gotowe!
Główka smoczka MAM bardzo przypomina te, które Ala miała do tej pory (okrągłe), jedyna różnica to grubość szyjki. Smoczek MAM Perfect faktycznie ma dużo cieńszą szyjkę w porównaniu do smoczków, które znam. Ala na początku była lekko "zdziwiona" nowym kształtem smoczka, ale szybko go polubiła. Ja również widzę różnicę. Przy grubszej szyjce, Ala często smoki gryzła i miała nienaturalnie ułożone usta, żeby smoczka utrzymać. Poza tym smoczek jest symetryczny, co jest dla dziecka wygodne, bo niezależnie od tego czy będzie on "do góry nogami", będzie dobrze. U nas smoczki "zakrzywione" zupełnie nie zdały egzaminu, ten wiec jest pod tym względem idealny. Silikonowa główka smoczka jest bardzo miękka, więc korzystanie z niego jest na pewno łatwiejsze. Silikon, który zastosowano, jest też bardzo trwały. Ali do tej pory nie udało się nic uszkodzić.
Podsumowując: żałuję, że wcześniej nie znałam tych smoczków, ale lepiej późno niż wcale. Pewnie za jakiś czas Ala nie będzie smoczkami zainteresowana, dobrze jednak mieć świadomość, że ma takiego "sysia", który jest dla niej bezpieczny. Nie ma co się rozpisywać. Zdrowie mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze, a skoro smoczek MAM "dba" o moje dziecko i jest ono zadowolone, to mnie nie pozostaje nic innego jak tylko zachęcić Was do odwiedzenia sklepu producenta, gdzie oprócz smoczków czeka na Was wiele innych ciekawych produktów dla Waszych potomków :)
Cena:
Na moją opinię nie wpłynął fakt,
że produkt do testowania otrzymałam za darmo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za zainteresowanie i pozostawiony komentarz :)