niedziela, 1 lutego 2015

Miss Sporty Lasting colour maxi brush

Do niedawna unikałam lakierów rzucających się w oczy. Moim  faworytem był french, lub lakiery w cielistych kolorach. Nigdy nie byłam mistrzem stylizacji paznokci, a moje umiejętności określiłabym jako mierne. Dlatego właśnie używałam lakierów, które ukrywały przed światem mój brak talentu. Zawsze podziwiałam kobiety, które na paznokciach potrafią "zmalować" cuda i przeglądając Wasze blogi zapragnęłam mieć swój własny "wyraczasty" kolor. Wybór padł na Miss Sporty Lasting colour maxi brush nr544.

Ten niebieski, z delikatną nutką mięty, lakier znajduje się w okrągłej buteleczce o pojemności 7 ml. Ogromną zaletą jest wygodny, szeroki pędzelek, który bardzo ułatwia malowanie i równomierne pokrycie lakierem płytki paznokcia. 
Lakier dobrze kryje, wystarczą 2 warstwy, aby uzyskać zadowalający efekt. Jest też trwały, choć pewnie u każdej z Was będzie wyglądało to inaczej. Zdjęcia poniżej, zrobiłam 4 dni po pomalowaniu paznokci. Nie ma odprysków (jedynie lekkie rysy, które zrobiłam przez nieuwagę), ale delikatnie zmatowiał. W sumie, całkiem nieźle.
 
 
Jestem z niego naprawdę zadowolona. Muszę co prawda jeszcze popracować nad stanem moich paznokci i skórek, które ostatnio są w opłakanym stanie (podjęłam już pewne kroki), ale lakier jest naprawdę fajny i w dodatku całkiem tani (ok.7zł.). Chyba skuszę się na kolejne wyraziste kolory, Miss Sporty ma ich całe mnóstwo! :) Polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za zainteresowanie i pozostawiony komentarz :)