Czas na blogowe porządki! Od września, kiedy to Ala została przedszkolakiem, czasu na pisanie mam niewiele. O chęciach nie wspomnę, bo jak czas by się znalazł, to zapału i weny brak.
Jestem zmęczona i psychicznie i fizycznie, bo każdy miesiąc od września jest pod znakiem chorób.
