Odkąd pamiętam, każdy mój wyjazd poprzedzało sporządzenie listy rzeczy, które muszą znaleźć się w moim bagażu. Podczas pakowania walizek, lista była modyfikowana, bo nagle zdawałam sobie sprawę, że chyba nie potrzebuję "aż tyle". Dopiero po powrocie uświadamiałam sobie, że jakbym tę pomniejszoną o kilka rzeczy listę, przeanalizowała raz jeszcze, wyjechałabym z jedną niepozorną walizką, ale jak wiadomo "wszystko się może przydać!" Tak oczywiście było w czasach panieńskich, teraz bagaże ograniczamy razem z Szanownym Małżonkiem po to, by więcej miejsca było na "przydasie" Ali.
Są jednak kosmetyczne niezbędniki, bez których ciężko się obyć, a zajmują sporo miejsca i trochę ważą. Jeśli to podróż zagraniczna, nie wszystko przewieziemy w bagażu podręcznym.
Nawiązując współpracę z ECOBODY, zdecydowałam się na wypróbowanie Emulsji do demakijażu Trawa cytrynowa i witamina E, GO&HOME z zestawu podróżnego składającego się z:
- Żel pod prysznic i do mycia włosów 2 w 1 Zielone cytrusy i proteiny z prosa
- Krem do ciała i rąk 2 w 1 Świeży melon
- Emulsja do demakijażu Trawa cytrynowa i witamina E
- Pasta do zębów miętowa
